Warsztaty szycia ręcznego „Miś Grzechotka”

[ relaks z igłą i nitką popijając herbatę ]

W czwartkowe wrześniowe popołudnie zapakowałam swoją przenośną pracownie krawiecka i pojechałam na spotkanie z Wami do nowego miejsca na kulturalnej mapie Warszawy, czyli kawiarni Dlaczemu. Przestronne miejsce z dużymi oknami stworzyło odpowiedni klimat by w dobrze oświetlonej i sympatycznej przestrzeni zakosztować „relaks z igłą i nitką„, szyjąc Misie Grzechotki. Popołudniowe słońce lekko oświetlało wnętrze, gdy rozpoczęłyśmy warsztaty od wybierać tkaniny.  W czasie warsztatów szycia ręcznego decyzja o odpowiednim kolorze, wzorze materiału jest bardzo ważna.

Relaks z igłą i nitką pozwala prowadzić rozmowy o rzeczach ważnych i mniej ważnych.  Zawsze jednak w czasie warsztatów pojawia się taki moment w którym pojawia się CISZA. To mój ulubiony moment. Na twarzach pojawia się skupienie a ja czuje, jak każda z Was „zapada się” w swoim własnym świecie trzymając w dłoniach igłę z nitką.

W mojej przenośnej pracowni krawieckiej jest wiele różnych elementów. Mnóstwo materiałów, nici, igieł, nożyczek i szpilek. Zawsze jednak dużo emocji wzbudza zielony lejek. Misie Grzechotki w swoich brzuszkach posiadają wypełnienie, które sympatycznie „przelewa się” gdy je miętosimy. Tym wypełnieniem jest kulka styropianowa lub łuska gryczana. Do wyboru.

Najsympatyczniejszy moment warsztatów szycia ręcznego misiów to haftowanie buzi. To w tym momencie miś otrzymuje swój osobisty styl i charakter. W czasie warsztatów szycia misia w Dlaczemu kilka uczestniczek zaproponowało swój własny wzór.

Relaks z igłą i nitka skończył się. Misie gotowe. Są piękne i wyjątkowe <3

Dziękuje za wyjątkowo sympatyczne spotkanie i bardzo piękne misie, które uszyłyście.

Dziękuje Ani za możliwość realizacji warsztatów w Dlaczemu. To nasze pierwsze spotkanie, ale wiem, że już niebawem pojawią się kolejne.

O warsztatach informuję na stronie Szmaciane Misie