Dziś byłam na warsztatach z szycia misia w stylu vintage w Sztukarni i było Superrrrrrr 😀 😃 😃 dziękuję bardzo 😃

Niezwykła dbałość o najmniejszy szczegół i umiejętność przeniesienia każdego pomysłu gwarantuje, że każdy Szmaciany Miś ma swój indywidualny charakter i dusze.
Szmaciane Misie są oryginalnymi prezentami, które ogromnie cieszą Obdarowywanych.
Z całego serca POLECAM!!

Cudowna, serdeczna, wyrozumiała, ciepła prowadząca, cudowne zajęcia. Właśnie rozpoczęłam przygodę z szyciem… Pod koniec wczorajszych warsztatów nie mogłam uwierzyć, że prawie sama (z drobną pomocą Joasi :-)) uszyłam mojego misia. Joasiu, bardzo dziękuję za wspaniałe cztery godziny, za cierpliwość, wsparcie, pomoc i za wiedzę, którą się z nami podzieliłaś. Już zaczęłam gromadzić materiały, aby samodzielnie popracować nad produkcją wielopokoleniowej rodziny miśków. Myślę, że zacznę jutro…

Bardzo sumienne prace jestem bardzo zadowolona z prac oraz polecam znajomych bo warto zamawiać na prezenty

Niezwykłe, piękne i w najdrobniejszych detalach wspaniałe. Dziękuję za mojego misia.

Przecudowne, przeurocze, a atmosfera warsztatów i sama Pani Joasia- fantastyczna! ❤️

Dziś przyszedł do nas piękny miś zrobiony z pierwszego pajacyka Oleńki. Jest po prostu przepiękny, świetnie skrojony i taki dopracowany. Czuje się, ze osoba która go szyła włożyła w to serce ☺️ Tym piękniejsza pamiątka dla mojej Córeczki 💕 Jestem nim zachwycona, zajął właśnie honorowe miejsce na półce-chmurce w pokoiku Oli.

Wspaniała Prowadząca, Królowa Misiów!
Anielsko cierpliwa, ciepła i pomocna w walce z każdym supłem na nici. Cudowne spotkanie, a namacalnym jego efektem jest super miś/pies.
Domowa atmosfera na warsztatach!
Gorąco polecam każdemu taką ucieczkę od rzeczywistości 😊
Wielkie dziękuję!

Misie, które dostałam to najładniejsze, najbardziej dopracowane misie jakie widziałam. Piękny krój, idealny dobór kolorów no i masa serca włozonego w tę pracę. Polecam każdemu, to wspaniała pamiatka okresu dorastania dziecka – cudownym pomysłem jest wszycie metki na pleckach. Widać na niej rozmiar jaki miało dziecko, kiedy nosiło ubranko wykorzystane do uszycia misia. Strasznie sie rozczuliłam kiedy pierwszy raz wzięłam go do ręki. Bardzo dziękuję!